Nie jest to wino cenione przez koneserów, ale zawsze wszyscy na niego czekają, w tym roku jest proste, lekkie, nieco cierpkie… gdy zamykam oczy, smak staje się intensywniejszy. Czuję powiew ciepłego wiatru i muskanie promieniami letniego słońca pod którym dojrzewało we francuskim regionie Beaujolais. Następne beaujolais primeur już za rok..:)