Ta część Brukseli ma dwa przeciwstawne oblicza. Jest siedzibą króla i jednocześnie miejscem życia wielu imigrantów. Wspaniały pałac, ogrody, szklarnie pełne egzotycznych roślin ogromnej posiadłości monarchy, sąsiadują z wąskimi uliczkami ciasnych, biednych kamieniczek mieszczących liczne rodziny. Tanie czynsze i niska jakość wyposażenia mieszkań przyciągają specyficznych mieszkańców. Ale są i perełki. Jedną z nich jest Église Notre-Dame de Laeken – Kościół Matki Bożej z Laeken, pierwotnie został zbudowany na pamiątkę królowej Louise-Marie, żony króla Leopolda I, według projektu architekta Josepha Poelaerta. Louise-Marie zmarła w Ostendzie w 1850 roku ale jej marzeniem było spocząć właśnie w Laeken.
Obok jest niesamowity cmentarz – Cimetiere de Laeken, najstarszy w regionie Brukseli.
Można go uważać za unikalne muzeum na wolnym powietrzu i miejsce spoczynku wielu osobistości, które ukształtowały młodą i dynamiczną Brukselę i Belgię XIX wieku.

Zwiedzających zadziwiają wyjątkowe podziemne galerie pogrzebowe zajmujące jeden hektar i są jedynym tego rodzaju przykładem w Europie Północnej.

Na cmentarzu tym znajduje się również jedna z najsłynniejszych rzeźb na świecie autorstwa francuskiego rzeźbiarza Augusta Rodina Myśliciel – Le Penseur. Charakterystyczna postać zamyślonego mężczyzny, zmagającego się z przejmującym wewnętrznym konfliktem, uznawana jest czasami jako symbol filozofii.
Swoje grobowce mają tu ważni politycy, przedsiębiorcy i dobroczyńcy.
Jeden grobowiec jest bardzo oryginalny, każdego roku w czerwcu, około południa, kiedy słońce wznosi się do najwyższego punktu w roku, przez okrągły otwór dachu wpada promień światła i na rogu wewnętrznej sześciokątnej ściany powstaje świecące serce, po które sięga płacząca kobieta.
Jest to tak niezwykłe miejsce, że trudno zapomnieć poszczególne dzieła sztuki, które znalazły swoje miejsce w tym “cichym muzeum”.
Przy głównym wejściu można też odwiedzić studio Ernesta Salu z rodziny rzeźbiarzy, którzy wykonali większość romantycznych grobowców na tym cmentarzu. Natomiast zmarli członkowie belgijskiej rodziny królewskiej są pochowani w królewskiej krypcie, pod kościołem Notre-Dame.