Zdjęcie z bajecznej stacji neapolitańskiego metra reprezentuje mnie na wakacyjnej wystawie Lubelskiego Towarzystwa Fotograficznego w lubelskim Pałacu Parysów. Gdy zobaczyłam to miejsce – skojarzyło mi się z drogą do marzeń, do gwiazd… “sięgać i cieszyć się spełnianiem.”. Gdy w sobotni, letni poranek weszłam do metra, czułam się nieswojo. Było pusto, przeraźliwie pusto, przecież Neapol to milionowe, gwarne miasto. Stacja jest w absolutnym centrum… bałam się, że coś się stało, lub ma się stać a ja o niczym nie wiem. W ciągu sekundy przez głowę przeleciały mi wszystkie odcinki Ojca Chrzestnego i Ośmiornicy… a powód był prozaicznie prosty. Sobotni poranek to czas domowy. Nikt nie idzie do pracy, więc ulice są niemal puste prawie do południa. Metro też – jak widać na załączonym zdjęciu…
Wystawa Będzie czynna w Pałacu Parysów /II piętro/, przy ulicy Przechodniej 4. do dnia 1.09.2015 w godzinach 8.00 – 18.00. W imieniu Koleżanek i Kolegów serdecznie zapraszam…