2020
Zaczął się nieszczególnie … z powodu przedłużających się formalności z rejestracją samochodu, musieliśmy odwołać sylwestrowy wyjazd nad ocean. Nowy rok witaliśmy więc w brukselskim Parku Cinquantenaire na świeżym powietrzu razem z setkami ludzi. Wprawdzie radośnie z szampanem, ale zbyt blisko domu, żeby cieszyło.

I to było jak przepowiednia!
Jak było później, wszyscy pamiętają… słowo ?ODWOŁANE? to słowo roku 2020!
Odmieniane przez wszystkich, przez wszystkie przypadki. Nieco wcześniej nikt by nie uwierzył, że większość czasu będziemy chodzić w maseczkach, że będziemy tak bardzo obawiać się drugiego człowieka, że Ziemia się zatrzyma, zatrzymamy się wszyscy! Samoloty pozostaną na lotniskach, granice znowu staną się szczelne, strach przed wirusem, miliony chorych i media skrupulatnie odliczające te wszystkie liczby, staną się naszą codziennością.
Ale pandemia ma też dobre strony: zauważamy drugiego człowieka, pomagamy samotnym czy odizolowanym na kwarantannie, w rodzinach jesteśmy więcej razem, mamy czas na spacery i rozmowy, projekty i pomysły. Niektóre możemy zaczynać już teraz, nie odkładając na później, gdy pandemia się skończy…
Bardziej zwracamy uwagę na to, co jemy. Mamy czas na sprawianie sobie przyjemności smakami, zapachami i ze zdziwieniem zauważamy jak mało nam potrzeba do życia a ten potężny wszechobecny konsumpcjonizm nagle stracił rację bytu.

Nagle uświadomiłam sobie, że większość moich rzeczy zajmuje miejsce, które chętnie zapełnią na przykład na książki.
W starym roku zamieszkało z nami grubo ponad sto nowych książek i prawie tyle samo płyt winylowych… to jest ten nasz bilans dodatni. Nauczyliśmy się gotować mnóstwo nowych potraw, a kilka dni temu upiekliśmy po raz pierwszy w życiu fantastyczny sernik.
W lecie zakończył się dwuletni projekt pt. ślub i wesele mojej córki i to zakończył się sukcesem potrójnym – Młodzi szczęśliwi, zabawa udana a co najważniejsze: wszyscy po imprezie zdrowi!
Zwracamy uwagę na inne sprawy, niż wcześniej, doceniamy to, że jesteśmy zdrowi, każdego dnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Przytulania
celebrując Święto Dnia Codziennego…
Nie obyło się oczywiście bez łyżki dziegciu, gdy zmroziła nas przednoworoczna informacja, że cała moja najbliższa rodzina w Polsce jest zarażona wirusem. Tak, więc wkraczamy w lata 20-ste XXI wieku z obawą o zdrowie najbliższych i z ogromną nadzieją, że wszystko się ułoży.
Wszystkiego Dobrego w Nowym 2021 roku