JANE BIRKIN – IKONA
Dowiedziałam się wczoraj absolutnym przypadkiem, że Jane Birkin będzie w księgarni Filigrane, dwa przystanki metrem od mojego domu… nie mogłam przepuścić tej okazji. Jej życie, ludzie, których spotykała, z którymi żyła, tworzyła to temat na kilkanaście filmów. Pamiętam gdy wiele lat temu oglądałam czarno-biały film Basen z bożyszczem kobiet Alainem Delonem, Jane grała tam młodziutką dziewczynę, świadomą swojej urody, pamiętam też tak, jak zapewne wszyscy pamiętają Jane z erotycznej piosenki: Je t’aime… moi non plus, którą początkowo
Gainsbourg nagrał z Bigitte Bardot, ale jej ówczesny mąż Gunter Sachs nie zgodził się na jej upublicznienie. No cóż, Gainsbourg zaśpiewał ją więc w 1969 razem z nową partnerką Jane Birkin. Atmosfera skandalu i kontrowersje, głównie ze względu na pojawiające się w niej podteksty seksualne a także wstrzymanie zgody na jej odtwarzanie w wielu krajach – otworzyła Jane drogę do kariery we Francji. Długo by można opowiadać… a może warto przeczytać jej książki…
póki co, jeszcze nie ma jej po polsku ale jest angielska zapowiedź:
ABOUT THE BOOK
The Diary of Jane Birkin 1982-2013
We had left Jane in 1982, at the beginning of her relationship with Jacques Doillon. This second volume of Jane Birkin’s diary is about family life, with her daughter Kate making four hundred hits, the birth of Lou, Charlotte’s film debut, Serge’s death in 1991, Munkey filed in his grave, then from his father two days later. They are also years in the firmament. Jane has great commercial successes and critics in the movies (Varda, Taverneier, Rivette …). She confronts the theater mainly under the direction of Patrice Chéreau. She discovered the scene in 1987 at Bataclan. It is implementing its first humanitarian commitments, fighting that will not leave her. No doubt even more than the first volume, this exceptional book brings us into the intimacy of a woman.
Czytajmy więc…