Ten Klub jazzowy odkryłam w czasie pierwszego spaceru po Brukseli. Niezwykle mnie wówczas zainteresował, ale jak większość jemu podobnych, w ciągu dnia zamknięty, ożywa późnym wieczorem. “The Music Village” na Rue des Pierres 50, tuż koło Grand Place – to jedno z najlepszych miejsc, gdzie mozna posłuchac jazzu w świetnym wydaniu. Ciekawa jest też formuła koncertów, rozpoczynających się zwykle około 21.00 a trwających do północy lub dłużej. Warto dużo wcześniej zamówić stolik, ma się wtedy pewność, że będzie w atrakcyjnym miejscu. Dzisiejsi Artyści w składzie: Malou Beauvoir (vocals), Ivan Paduart (piano), Reggie Washington (bass), Jan de Haas (drums) – zaczęli niezwykle punktualnie, ale co kilka kwadransów robili dłuższe przerwy. Schodzili ze sceny, rozmawiali z publicznością, dosiadali się do stolików. Cały czas po sali krążą też kelnerki, można zamówić wszelkiego rodzaju alkohol, sałatki, przekąski czy po prostu herbatę. Niemal codziennie są koncerty artystów z całego świata. Dzisiejsza wokalistka, to uznana i sławna w Stanach Zjednoczonych gwiazda, słuchanie jej to ogromna przyjemność.