Okolice wiaduktu metra linii 6 należą do moich ulubionych. Stalowe podpory najpiękniej prezentują się w porannych słońcu urzekając kratownicą cieni. Poza sezonem jest tym lepiej, że nie ma tłumów turystów, można się wręcz delektować migającym światłem, Sekwaną i Alleé des Cygnes na środku rzeki, spacerując aż do Statui Wolności na jej przeciwległym krańcu.
Nieprzypadkowo Bertolucci umieścił akcję Ostatniego Tanga w Paryżu w mieszkaniu nieopodal tego fantastycznego miejsca. Jestem pewna, że Marlon Brando i Maria Sznajder byli równie zauroczeni Bir Hakeim jak ja..:)