WIMEREUX…PO RAZ KOLEJNY
![](https://barbaramichalowska.com/wp-content/uploads/2020/12/311C5E2C-BC5C-43BA-BA38-B45972DDAA6B.jpeg)
Rano spacerowaliśmy w podziemiach Arras, zwiedzaliśmy wojenne ślady na tych północno francuskich ziemiach, ogrom tragedii i wszechobecne cmentarze stopują myśli na długo, maleńkim odprężeniem jest widok morza, siła przypływu, wysokość fal, wiatr i słońce. Do tego fantastyczne owoce morza w ulubionej Cap Nord… aby choć minimalnie złagodzić przeżycia tego dnia.