Producenci soli na półwyspie Guérande opanowali technikę produkcji opartą na jednym z najstarszych morskich systemów na całym francuskim wybrzeżu Atlantyku: budowa salin morskich jest charakterystyczna dla półwyspu Guérande i produkowana jest tu od czasów rzymskich. W tym procesie ważnych jest wiele czynników: pływy, system kanałów i basenów solankowych, specyficzny klimat, ciepły wiatr i czynnik ludzki. Le Paludier – czyli producent soli nieustannie kontroluje poziomy wody i jej obieg w różnych basenach, aby umożliwić stopniowe gromadzenie soli na przestrzeni tygodni utrzymując w basenach stężenie zbliżone do punktu krystalizacji. Dopiero później przy pomocy specjalnych narzędzi wytworzone kryształki przesuwane są na specjalne platformy. Wiedza ta przekazywana jest z pokolenia na pokolenie i była przez wieki bardzo ważna.

Przez cztery stulecia, od XII do XVI wieku, trwała złota epoka bretońskich salin. Była skarbem, jedynym przez stulecia środkiem konserwującym żywność. A we Francji sól była też ważnym źródłem dochodów monarchii. Jej produkcja ograniczona była królewskim monopolem, a sprzedaż obłożona podatkiem zwanym gabelle. Płacili go wszyscy.
Całe królestwo było podzielone na cztery regiony, płacące cztery różne podatki. Koniec znienawidzonego podatku, symbolu nierówności i ucisku, położyła dopiero rewolucja francuska. W Bretanii do dzisiaj jest popularne solone masło, używane do Galettes – gryczanych naleśników na słono. Tradycyjnej lokalnej potrawy w wielu wariacjach. Dla chętnych prowadzone są krótkie warsztaty pozyskiwania soli, w czasie których za niewielką opłatą można osobiście spróbować tego zawodu napełniając mały woreczek własnoręcznie zebraną solą.