ASTRA ZENECA PO RAZ DRUGI…TADAAAM
![](https://barbaramichalowska.com/wp-content/uploads/2021/05/E50FC444-783E-4292-B06A-5CA801C23424-1024x769.jpeg)
Nie czekałam na swój termin wyznaczony na pierwszym szczepieniu w niderlandzkim Brunssum. Pojawiła się możliwość zaszczepienia w Ambasadzie RP w Brukseli i oczywiście skorzystałam. Wojskowy pielęgniarz, który dokonał inwazji ostrą igłą na moje ramię, zrobił to w absolutnie cudowny sposób. Nigdy, nigdy w życiu nikt nie zrobił mi zastrzyku w tak delikatny sposób. Teraz leżę i czekam na resztę symptomów, bo stan podgorączkowy już mam… czyli ZACZĘŁO SIĘ! Produkcja przeciwciał ruszyła pełną parą.:)