„Odkrywaj, badaj i opisuj świat roślin, zachowaj go i ogłaszaj, aby wspólnie budować zrównoważoną przyszłość” mówi Steven Dessein – główny administrator,  zapraszając gości do tego wyjątkowego miejsca.

Historia Ogrodu Botanicznego jest niezwykła i sięga 1796 roku.  To jeden z największych ogrodów roślinnych na świecie zajmujący 92 hektary, na których swobodnie wijące się alejki prowadzą nas wokół stawów, przez łąki i las, ogrody różane, rododendronowe, medyczne, obok drzew tulipanowych i sekwoi  do  zamku Bouchout z XII wieczną wieżą i Pałacu Roślin, czyli ogromnych szklarni skrywających tropikalne unikaty przykryte 14 tysiącami metrów kwadratowych szkła. Otwarty w 1958 roku Plant Palace jest do dziś jednym z najpiękniejszych kompleksów szklarniowych w Europie ale też, co ciekawe ma potężny system ogrzewający, niezbędny dla roślin a niewidoczny dla zwiedzających opierający się na połączeniu rur o długości aż 26 kilometrów.

Każdego roku Ogród Botaniczny odwiedza około 100 000 osób, ale trzeba przyznać zarzadzający bardzo się starają, by było ich coraz więcej. Nieustannie pojawiają się nowe atrakcje, obecnie hitem są oryginalne zdjęcia małych bobasków na olbrzymich liściach pływających na wodzie! Gdy w czerwcu i lipcu liście olbrzymich lilii wodnych osiągają średnicę ponad dwóch metrów i stają się bardzo mocne, dzieci do jednego roku życia mogą być na nich fotografowane. Oczywiście portrety wykonuje profesjonalny fotograf w ścisłym reżimie czasowym, ale rodzice również mogą robić swoje zdjęcia smartfonami. Inną wyjątkową atrakcją są coraz bardziej popularne „kąpiele w lesie”, chodzi tu o Shinrin-yoku, japońską sztukę smakowania natury całym ciałem i umysłem. Zamiast spaceru ze wzrokiem wpatrzonym w ekran telefonu,  proponowany jest uważny spacer po lesie czy parku, chodzenie boso po trawie, całkowite zanurzenie się w otaczającej przyrodzie. Użycie wszystkich zmysłów, aby jak najmocniej doświadczyć mocy leśnego spaceru dla zdrowia, szczęścia i spokoju ma swoje uzasadnienie naukowe.  Shinrin-yoku od dziesiątków lat stanowi jeden z filarów japońskiej kultury i traktowane jest jako sposób odbudowywania naszych więzi z naturą. Leśna kąpiel w Ogrodzie Botanicznym Meise prowadzona przez pierwszą certyfikowaną przewodniczkę przyrody i terapii leśnej w Belgii. Podobno wyniki badań naukowych prowadzonych nad tym tematem w Japonii i Korei Południowej są jednoznaczne: spędzenie kilku godzin w lesie z pełną uwagą, daje nie tylko przyjemne uczucie spokoju i bezpieczeństwa, ale także obniża ciśnienie krwi, tętno i napięcie w ciele.

Na koniec spaceru, po doznaniach duchowych i estetycznych można zasiąść w restauracji usytuowanej oranżerii przy lunchu czy kawie z migdałową szarlotką i wydaje mi się, że te doznania również powinny być dobrze zbadane przez odpowiednich naukowców.

strona ogrodu: http://www.plantentuinmeise.be