MOMENT W WENECJI…
![](https://barbaramichalowska.com/wp-content/uploads/2016/12/A6BBDFB6-2AD1-42AC-99B2-77DD26261001.jpeg)
Tym razem jako przewodnik, bez entuzjazmu, bo doskonale wiem, że Wenecję najlepiej podziwiać w zimie, bez tłumów turystów. Tylko wtedy można zajrzeć “pod skórę”, dojrzeć taką, jaka jest naprawdę: bogata, zdobna, elegancka i unikatowa… Latem Wenecja otwiera się tylko w znikomej części na mało wybrednych turystów, którzy muszą kupić pamiątki na Rialto i zrobić selfie na placu przed Bazyliką. Żeby poznać Wenecję i zakochiwać się za kazdym razem na nowo, trzeba być bardzo cierpliwym… a Ona się odwdzięczy na pewno..:)