Skrzynka szampana i 7 kobiet. To musiało się udać… i udało się. Mnóstwo śmiechu, milion tematów, poważnych i mniej poważnych jak choćby tajemnicza sprawa GBS-ów, a czas jakby zwariował: prawie sześć godzin minęło jak chwilka … Kolejne spotkania już zaplanowane co dwa tygodnie. Dziękuję Wam Kochane Brukselki 🙂