Wróciłam z Pride Parade … zaprezentowały się wszelkie nacje…geje, lesbijki, bisexy, sado, maso i trans-wszelkiej maści … nie potrafię nawet wymienić wszystkich ale był to też pokaz ogromnej tolerancji mieszkańców. Ulice zamknięte, utrudniony ruch autobusów i samochodów a jednak przyszły tysiące ludzi, pomimo deszczu wszyscy się świetnie bawili. Było co oglądać, bo zanim Parada przedefilowała po ulicach centrum Brukseli zobaczyliśmy wspaniałe pokazy tańca na schodach stołecznej Giełdy. Bardzo spodobał mi się zmysłowy taniec dwóch niezwykle wygimnastykowanych mężczyzn. Piękna muzyka, dopracowane do perfekcji ruchy i elementy akrobatyczne zadecydowały o tym, że publiczność licznie zgromadzona na placu Burse oglądała występ w niemym zachwycie.